O mnie

Moje zdjęcie
Murcia, Murcia, Spain
Karina Ślesińska / TŁUMACZ PRZYSIĘGŁY JĘZYKA HISZPAŃSKIEGO W POLSCE I JĘZYKA POLSKIEGO W HISZPANII / Proszę o telefony w godzinach 10:00 - 18:00 od poniedziałku do piątku: +34 661 351 979 lub o wysłanie e-maila na adres: karina@hiszpaniaconsulting.com

28 wrz 2015

VIDA LABORAL –czyli nasza kariera zawodowa w pigułce.




Informe de Vida Laboral jest dokumentem potwierdzającym cały nasz pracowniczy dorobek na terenie Hiszpanii, a dokładniej rzecz biorąc, obejmuje dokładny spis okresów, w których odprowadzaliśmy składki ubezpieczeniowe (Seguridad Social). Zawiera listę firm, w których pracowaliśmy, a także rodzaj oraz długość każdej z zawartych umów. Jeśli pracowaliśmy jako autónomo, również znajdzie to odzwierciedlenie w naszym Vida Laboral. 

pasek wypłaty hiszpania, składki hiszpania, okres składkowy hiszpania
Obraz: http://blog.educaweb.com/%C2%BFpara-qu%C3%A9-sirve-y-c%C3%B3mo-se-solicita-en-el-inem-el-informe-de-vida-laboral

Do czego służy Vida Laboral? 

Jest to dokument informacyjny, który może nam pomóc w sytuacji, gdy:
1) Chcemy sprawdzić ile dokładnie dni / miesięcy / lat odprowadziliśmy składki w Hiszpanii, zwłaszcza jeśli interesuje nas czy kwalifikujemy się lub ile nam brakuje do ubiegania się o zasiłek czy emeryturę. 
2) Chcemy uaktualnić swoje CV i nie pamiętamy dokładnych dat początku / zakończenia pracy w danym miejscu.
3) Mamy podejrzenie, że pomimo podpisanej umowy o pracę, pracodawca nie wywiązał się z obowiązku terminowego zgłoszenia naszego zatrudnienia do Seguridad Social. Może też być nieścisłość w dacie naszego zwolnienia - pracodawcy często nadużywali możliwości zgłoszenia zwolnienia 6 dni wcześniej niż rzeczywista data końca umowy.
4) Nasz przyszły pracodawca chce sprawdzić wiarygodność naszego doświadczenia zawodowego zawartego w CV.

Jak można uzyskać nasz dokument Informe de Vida Laboral?

Jeśli posiadamy tzw. Certificado Digital, czyli kartę z chipem wydawaną przez Seguridad Social, to wystarczy wejść na nasze konto w Sede Electronica i ściągnąć dokument w formie pdf.
Jeśli nie posiadamy Certificado Digital, możemy:
1) Zadzwonić pod numer 901 50 20 50 (serwis informacyjny Seguridad Social) i podać nasze dane, wówczas otrzymamy dokument pocztą na wskazany adres.
2) Jeśli Seguridad Social posiada zapisany nasz numer telefonu, można wejść na stronę, podać dane i wpisać otrzymany na telefon kod. Dokument zostanie wygenerowany automatycznie w formie pdf.
Link do serwisu: https://w7.seg-social.es/AutenticacionSMSWeb/Identificacion?URI=https%3A%2F%2Fw7.seg-social.es%2FXhtml%3FJacadaApplicationName%3DSGIRED%26E%3DS%26TRANSACCION%3Datt88%26URL%3D901%26LANG%3D1%26ESTILO%3D1
3) Na stronie Seguridad Social wypełnić formularz (link: https://w6.seg-social.es/SSC/SwscSeControlador?opcion=1&RUTA=1&URL=50&LANG=1&ESTILO=1 ) i otrzymamy nasz dokument Vida Laboral drogą pocztową.

--
Anna Makowicz
gestoria@ramonsantafe.es
 

24 wrz 2015

Hiszpański system szkolnictwa.




szkoła hiszpańska, colegio hiszpania, instituto hiszpania, edukacja hiszpania


Hiszpański system szkolnictwa nieco różni się od systemu polskiego. Po trzyletnim okresie "przedszkolnym", który z reguły jest bardzo popularny wśród rodziców (i dzieci), a zajęcia odbywają się w budynku podstawówki,  mali Hiszpanie rozpoczynają ją w wieku 6 lat (wiek, który niedługo będzie obowiązywał także w Polsce), więc na studia też zwykle idą rok wcześniej. Obowiązkowa jest edukacja w szkole podstawowej (el colegio), trwającej 6 lat (trzy 2-letnie cykle) oraz 4 lata w odpowiedniku naszego gimnazjum („la ESO”). Później uczniowie mogą wybrać 2-letnie Bachillerato, które przygotuje ich do pójścia na studia wyższe. Niektóre przedmioty w trakcie Bachillerato są obowiązkowe, inne fakultatywne, a oprócz tego są jeszcze zajęcia specjalizacyjne, zwane modalidades. Uczeń powinien wybrać jedną specjalizację spośród oferowanych i do niej dobierać przedmioty – niektóre z nich mogą być konieczne, jeśli chce podjąć studia wyższe na konkretnych kierunkach. Do przedmiotów obowiązkowych, wspólnych dla wszystkich specjalizacji, należy język hiszpański (lub inny spośród urzędowych języków Hiszpanii) i literatura, języki obce, rok filozofii i wychowania obywatelskiego, wychowanie fizyczne, współczesna nauka, historia filozofii i historia Hiszpanii. Spośród przedmiotów fakultatywnych można wybrać drugi język obcy, informatykę, taniec, sztukę, teatr, muzykę, lub inne w zależności od szkoły (zwanej el instituto). W ramach specjalizacji, uczeń wybiera jeden z 4 obszarów, w którym musi zrealizować 3-4 przedmioty rocznie, a każdy z obszarów ma swoje zajęcia obowiązkowe i fakultatywne. Do wspomnianych obszarów należy Sztuka, dzieląca się na Sztuki Plastyczne (obrazy, projektowanie, wzornictwo) i Sceniczne (muzyka, taniec), Nauka i Technika (matematyka, biologia, fizyka, chemia, geologia, rysunek techniczny itd.), a także Nauki Humanistyczne i Społeczne (matematyka stosowana, ekonomia, łacina, greka, historia współczesna, geografia, historia sztuki, przedsiębiorczość itd.). Dla tych młodych Hiszpanów, którzy od razu po ESO chcą kształcić się zawodowo, istnieją szkoły z kursami formacyjnymi średniego stopnia, a także wyższego stopnia dla tych, którzy formację zawodową (formación profesional) podejmują po zrobieniu Bachillerato – ci drudzy mają potem również możliwość podjęcia studiów na wybranych kierunkach. Jeśli chodzi o studia wyższe, większość kierunków trwa 4 lata (poza takimi kierunkami jak np. medycyna, która trwa 6 lat). Po 4 latach zdobywa się grado, a jeśli student zechce kontynuować naukę po zdobyciu dyplomu, po kolejnych 1-2 latach (w zależności od kierunku) zdobywa tytuł máster. Do 2010 roku funkcjonował w Hiszpanii taki sam system jak nasz, składający się z diplomatura (licencjatu) i licenciatura (magistra). W obecnym systemie grado i máster nie do końca i nie zawsze pokrywają się z polskimi tytułami licencjata/inżyniera i magistra, w związku z czym mogą wystąpić pewne problemy w przypadku starań o uznanie polskich tytułów w Hiszpanii i odwrotnie. Uniwersytecką karierę można za to, podobnie jak u nas, kontynuować na doktoracie (doctorado).

4 wrz 2015

Dziecko w wieku szkolnym a przeprowadzka do Hiszpanii 2/2.

Z moich rozważań wynika, że dzieci i młodzież a ich łatwość adaptacji do szkoły hiszpańskiej można podzielić na 4 grupy wiekowe. Od razu też nadmienię, że zabieram się do analizy tematu zupełnie teoretycznie, na podstawie obserwacji oraz nauczania dzieci i młodzieży, które w takiej sytuacji się znalazły, oraz na podstawie rozmów z ich rodzicami. Obserwację opieram na przypadkach dzieci zapisanych głównie do szkół publicznych.


dzieci hiszpania, szkoła hiszpania, emigracja hiszpania, emigracja z dzieckiem hiszpania, wyjazd z dzieckiem hiszpania, przeprowadzka z dziećmi hiszpania

Te wyżej wspomniane 4 grupy wiekowe to:

1) dzieci małe, mniej więcej do 6 roku życia. Nie mają problemów z przystosowaniem się do hiszpańskiej szkoły. Nauka opiera się na zabawie, dzieci łatwo wchodzą w interakcje, tworzą się przyjaźnie szkolne i podwórkowe. To łatwy i wdzięczny wiek do emigracji, jednak rodzice muszą być świadomi tego, że pierwszym językiem ich dziecka może stać się nie polski a hiszpański (lub język lokalny).

2) dzieci starsze, od 7 do 11 roku życia. Nadal jest to dobry wiek na przenoszenie dzieci. Nauki jest już trochę więcej, na początku dzieci czują pewien szok kulturowy, ale adaptacja jest raczej szybka. Jest to już również ten wiek gdy niektóre placówki (prywatne) mogą odmówić przyjęcia dziecka ze względu na zbyt niski poziom języka (np. angielskiego w szkołach dwujęzycznych).

3) młodzież młodsza, od 12 do 15 roku życia. Nie jest to łatwy czas w życiu młodego człowieka. Presja grupy rówieśniczej jest bardzo silna, nastolatki w tym wieku bywają naprawdę złośliwe i okrutne. Przybyszowi może być ciężko odnaleźć się w grupie gdzie są już ustalone przyjaźnie i animozje, łatwo stać się pośmiewiskiem lub kozłem ofiarnym z powodu nieznajomości języka, innego wyglądu, "zabawnego" nazwiska. Z drugiej strony to jest ostatni moment na przeprowadzkę, który daje odpowiedni zapas czas na nauczenie i doszlifowanie języka a zarazem przygotowanie się do egzaminów maturalnych*.

4) młodzież starsza, od 16 do 19 roku życia. W mojej opinii to nie jest czas na przenoszenie młodzieży do innego kraju. Te 3 lata to rzetelna nauka do egzaminów, skupiona na konkretnych przedmiotach. Nie ma taryfy ulgowej ze względu na brak znajomości języka, na tym poziomie istnieją też duże różnice programowe między Polską a Hiszpanią. 

Wg mnie bardzo ważną sprawą przed podjęciem decyzji o emigracji z dziećmi jest głęboka analiza charakteru i sposobu zachowania dziecka. Warto się zastanowić czy dziecko jest otwarte, towarzyskie, czy łatwo nawiązuje znajomości, czy jest śmiałe, wygadane, lubiane. To cechy, które pozwalają mniemać, że nawet w obcym kraju będzie mu łatwiej. Natomiast dziecku nieśmiałemu, cichemu, zamkniętemu w sobie, z trudnościami w nauce, itp. będzie wielokrotnie ciężej dostosować się do nowego miasta, kraju, języka, rzeczywistości, norm kulturowych i społecznych, godzin funkcjonowania, posiłków itd.

Jestem również zdania, że z dziećmi (zwłaszcza starszymi) warto rozmawiać. Często mają swoje zdanie na temat przeprowadzki, którego warto wysłuchać. Może się okazać, że lepiej wyjazd przełożyć o kilka lat lub pozwolić dziecku ukończyć szkołę w Polsce pod okiem kogoś bliskiego z rodziny (dziadków, wujostwa).

Trzeba też pamiętać, że każde dziecko jest inne, może inaczej reagować. Jedno pójdzie do szkoły i po tygodniu będzie mieć kumpli od serca a inne nigdy się nie zaadaptuje. Każdy przypadek również jest inny, czym innym jest emigracja wymuszona (chociażby czynnikami ekonomicznymi) a czym innym dobrowolna (pragnienie słońca i ciepła). Czasami po prostu nie ma wyjścia i wyjechać trzeba. 

* system edukacji w Hiszpanii różni się od polskiego i nazwanie hiszpańskich egzaminów końcowych maturą jest zupełnie umowne, ale opis powinien być zrozumiały dla czytelników, a o to przecież chodzi.

Tutaj link to poprzedniego wpisu o przeprowadzce do Hiszpanii z dziećmi w wieku szkolnym. 
http://hiszpaniaconsulting.blogspot.com.es/2015/09/dziecko-w-wieku-szkolnym-przeprowadzka.html
Zapraszam do wymiany doświadczeń i dyskusji.



1 wrz 2015

Dziecko w wieku szkolnym a przeprowadzka do Hiszpanii 1/2.

Wrzesień się zaczyna więc o szkole będzie. Inspiracją do tego wpisu jest e-mail, który otrzymałam niedawno od jednej z czytelniczek. Pozwolę sobie tutaj wkleić jego fragmenty: "wraz z mężem planujemy osiedlić się w Hiszpanii, a dokładnie w Barcelonie. O pracę i pomoc przy załatwianiu spraw papierkowych się nie martwię, bo mamy tam znajomych oraz rodzinę, którzy nam pomogą. Natomiast nikt z nich nie posiada dzieci a my mamy ich dwoje i to w wieku gimnazjalnym tj I i II klasa. Starszy  syn uczy się przeciętnie, na 3 i 4, za to córka uczy się na 5 i 6, jest laureatką wielu konkursów polonistycznych, matematycznych i plastycznych, osiąga najwyższe wyniki w szkole podstawowej a test napisała na 92%. Stąd moja obawa o nią, czy aby na pewno taki wyjazd jest dobry dla niej, czy nie zmarnuje jej szansy na lepsze wykształcenie w Polsce i czy zdąży nauczyć się j. hiszpańskiego by pisać tam maturę gdybyśmy się jednak przeprowadzili. Jest to dla mnie bardzo ważne a w internecie nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie."

szkoła hiszpania, dziecko hiszpania, emigracja hiszpania, dziecko w wieku szkolnym hiszpania, przeprowadzka z dzieckiem hiszpania, przenosiny hiszpania, hiszpańska szkoła


Pani, która do mnie napisała nie zdawała sobie sprawy, że przed jej dziećmi stoi podwójnie trudne zadanie. Zamierza je przenieść do jednej ze wspólnot autonomicznych dwujęzycznych, co oznacza, że dzieci muszą się nauczyć nie tylko hiszpańskiego, ale i języka lokalnego (w tym przypadku katalońskiego). Dotyczy to Katalonii i Wspólnoty Autonomicznej Walencji oraz Kraju Basków (j. baskijski czyli euskera) i Galicji (j. galicyjski). Jeśli zdajemy sobie sprawę jak trudna jest nauka poszczególnych przedmiotów w języku obcym to możemy sobie wyobrazić jakim szaleństwem są dwa całkowicie nieznane języki naraz. Oczywiście trzeba oddać sprawiedliwość hiszpańskiemu systemowi edukacji w kwestii wsparcia przystosowania się uczniów nie władających językiem hiszpańskim do szkoły i języka. Organizowane są dodatkowe zajęcia językowe, uczniowie mają też wsparcie psychologa szkolnego jeśli go potrzebują. Wobec dzieci młodszych stosuje się też często "taryfę ulgową" i przez pierwszy rok nauki nauczyciele pozwalają im skupić się głównie na nauce języka, nie zaś na przygotowaniu zagadnień z poszczególnych przedmiotów szkolnych. Organizowane są też regularne spotkania pracowników szkoły z rodzicami dziecka, na których omawiane są postępy i problemy, z którymi uczeń się boryka.

Pomimo wydatnego wsparcia niektóre przenosiny kończą się katastrofą edukacyjną dla młodego człowieka. Największy odsetek przypadków obserwuję wśród młodzieży "gimnazjalnej". To bardzo trudny wiek na przenosiny, młodzież często maskuje swoją niepewność i kompleksy zwiększoną hałaśliwością, złośliwością i ostrą krytyką "innego". A innym może być dziecko niemówiące lub słabo mówiące po hiszpańsku, dziecko grube lub chude, niskie lub wysokie, czarnoskóre lub białoskóre, o egzotycznym nazwisku, "dziwnej" wymowie, biedniejsze, gorzej ubrane, itd. Każdy powód jest dobry.

W jaki sposób możemy zminimalizować szok kulturowy? Przede wszystkim oferując dziecku szansę nauczenia się języka przed wyjazdem. Im więcej będzie umiało, tym łatwiej będzie mu nawiązać pierwsze kontakty, które będą mu ułatwiały wrastanie w rzeczywistość. Warto dziecko oswajać z kulturą, czytać o zwyczajach i ciekawostkach w Hiszpanii lub regionach. Wreszcie, jeśli istnieje taka możliwość, warto dzieci wysłać na wakacyjny kurs językowy połączony z wypoczynkiem oraz zwiedzić z nimi miasto / region / kawał Hiszpanii. Chodzić po barach, siadywać na ławeczkach i obserwować ludzi, ich stroje, zachowanie, zwyczaje. Mimetyzm jest podstawą przetrwania, a o to na początku chodzi.

Nie ma się też co przejmować "zawaleniem" roku. Bardzo często w pierwszym roku po przenosinach dzieci nie są w stanie opanować języka i całego materiału. Powtórzenie roku w Hiszpanii nie stygmatyzuje, bardzo wielu Hiszpanów ma za sobą repety i nikogo to nie dziwi ani nie gorszy. Dziecko musi się przystosować we własnym tempie i wywieranie na niego nacisku może bardzo go zestresować i odnieść skutek przeciwny od zamierzonego.

Z drugiej jednak strony warto dziecku pomóc. Jeśli wyraża chęć warto pomyśleć o prywatnym korepetytorze. Może to być Polak, ale niekoniecznie. Ważne by dziecko dobrze i swobodnie się czuło w obecności korepetytora a nauka odbywała się w miłej atmosferze. Czasem więcej warta jest partyjka warcab czy makao w języku hiszpańskim niż odmiana przez przypadki czasowników nieregularnych. 

Ciąg dalszy rozważań już w czwartek rano! Zapraszam do dyskusji i dzielenia się własnymi doświadczeniami.