Tytułowe pytanie jest oczywiście uproszczeniem, bo Wyspy Kanaryjskie są częścią Hiszpanii. Na potrzeby tego wpisu potraktujemy je jako geograficznie odrębną krainę.
Co przemawia za Wyspami Kanaryjskimi, które swą nazwę zawdzięczają psom (łacińskie canis) a nie jak się mylnie sądzi, kanarkom. Przede wszystkim pogoda przekładająca się na długość sezonu urlopowego. Z nielicznymi wyjątkami na Kanarach można się cieszyć ciepłem i słońcem o każdej porze roku. Dodatkowym plusem jest brak ekstremalnych zmian temperatur, na wyspach panuje wieczna wiosna.
Ponadto ważną czynnikiem może być stała obecność zagranicznych turystów, co oznacza, że dość łatwo tam żyć bez znajomości hiszpańskiego.
Na niekorzyść przemawiają jednakże ceny. Nieruchomości są z reguły droższe niż w Hiszpanii kontynentalnej, a ze względu na trwałe niedobory wody jest ona droższa.
No i nie można zapominać o kwestiach transportu. Chodzi zarówno o loty z Polski i Europy, jak i przemieszczanie się między wyspami lub połączenia z kontynentalną Hiszpanią. Przed zakupem warto przeanalizować siatkę lotów na cały rok, a nie tylko na miesiące letnie, przejrzeć alternatywne sposoby transporu oraz zorientować się w jego cenach.
Z kolei w Hiszpanii kontynentalnej mamy do wyboru dwie lub 4 pory roku i większą różnorodność jeśli chodzi o potencjalnych najemców. Tutaj przybywają turyści w każdym wieku, a na Kanarach jednak jest więcej emerytów. Na kontynencie są miejscowości od luksusowych po zwyczajne, różnej wielkości, z większą różnorodnością architektoniczną. No i w razie konieczności w ciągu doby można samochodem dojechać do Polski.
Więc gdzie kupić? Wszędzie będzie dobrze, poda warunkiem, że zakup będzie dobrze przemyślany.
Lanzarote idealne miejsce :-)
OdpowiedzUsuńrezydenci kanarow,balearow i cety maj znizki przy lotach na polwysep
OdpowiedzUsuń